Bylam tam tydzien temu:) i uwazam ze nie mozna tam skadrowac. Trzeba by bylo robic zdjecie po zdjeciu kazdego elementu tyle tam tego. Pozdrawiam cieplutko (amatorka zdjec)
Czemu sie Pan tak od razu obrusza ... Chcial Pan pokazac misterna robote przy wykonczeniu tego kosciola, ale to zdjecie jest totalnie nieczytelne, bez zadnego pomyslu artystycznego, ot po prostu pstrykniecie na pierwszym lepszym elemencie. trzeba...
Czemu sie Pan tak od razu obrusza ... Chcial Pan pokazac misterna robote przy wykonczeniu tego kosciola, ale to zdjecie jest totalnie nieczytelne, bez zadnego pomyslu artystycznego, ot po prostu pstrykniecie na pierwszym lepszym elemencie. trzeba troche pomyslec nad kadrem :) No ale ja sie nie znam :)
Przesłany przez Gość w śro, 18 sie 2004, 13:32:18
Krzysiek
CZy to ze chcialem pokazac jak misterną robotę wykonano przy budowie kościoła automatycznie klasyfikuje zdjęcie jako gówniane? Nie sądzę. Ale doceniam "konstruktywną" krytykę...
Ostatnie komentarze
(zobacz wszystkie komentarze 4)BP
Bylam tam tydzien temu:) i uwazam ze nie mozna tam skadrowac. Trzeba by bylo robic zdjecie po zdjeciu kazdego elementu tyle tam tego. Pozdrawiam cieplutko (amatorka zdjec)
Przesłany przez Gość w sob, 16 wrz 2006, 22:43:35
z
| pokaż wszystkopokaż podsumowanieCzemu sie Pan tak od razu obrusza ... Chcial Pan pokazac misterna robote przy wykonczeniu tego kosciola, ale to zdjecie jest totalnie nieczytelne, bez zadnego pomyslu artystycznego, ot po prostu pstrykniecie na pierwszym lepszym elemencie. trzeba...
Czemu sie Pan tak od razu obrusza ... Chcial Pan pokazac misterna robote przy wykonczeniu tego kosciola, ale to zdjecie jest totalnie nieczytelne, bez zadnego pomyslu artystycznego, ot po prostu pstrykniecie na pierwszym lepszym elemencie. trzeba troche pomyslec nad kadrem :) No ale ja sie nie znam :)
Przesłany przez Gość w śro, 18 sie 2004, 13:32:18
Krzysiek
CZy to ze chcialem pokazac jak misterną robotę wykonano przy budowie kościoła automatycznie klasyfikuje zdjęcie jako gówniane? Nie sądzę. Ale doceniam "konstruktywną" krytykę...
Przesłany przez Gość w pią, 6 sie 2004, 18:35:05